Przepłacasz? Wyceń koszty ogrzewania w Twojej firmie.
Posiadanie nieruchomości to ogromna odpowiedzialność. Należy dbać o stan techniczny domu, opłacać podatki i rachunki, zabezpieczyć budynek przed ewentualnymi kradzieżami i zadbać o odpowiednią termoizolację. Te zagadnienia mogą być szczególnie trudne, jeśli na co dzień nie mieszkamy w danej nieruchomości. Z pomocą może przyjść rodzina, zaufani sąsiedzi, czy chociażby zdalne systemy zarządzania domem. Niestety nie zawsze jest to możliwe. A ogrzewanie niezamieszkałego domu jest ważnym czynnikiem, który zabezpieczenia pomieszczenia przed przemarzaniem. W tym tekście zawarte są praktycznie porady, które ułatwią Ci ogrzewanie pustego domu zimą.
Jak zabezpieczyć niezamieszkały dom przed zimą?
- Sprawdź szczelność dachu i pozbądź się wszelkich, nawet najmniejszych nieszczelności.
- Wyczyść rynny z liści, gałęzi i innych rzeczy, aby zapewnić sprawny przepływ wody. Zatkane rynny mogą doprowadzić do wylewania się wody po elewacji budynku.
- Zabezpiecz i uszczelnij odpowiednio okna. Najprostsze co możesz zrobić to umycie uszczelek. Warto jednak zakupić również środek konserwujący do uszczelek, który można dostać nawet na stacjach paliw.
- Zadbaj o właściwą wentylację budynku. Zazwyczaj sprowadza się to do wyczyszczenia kratek wentylacyjnych, jednak konieczna może być również wymiana filtrów w rekuperatorze.
- Sprawdź stan pieca, grzejników oraz instalacji cieplnej. Ogrzewanie gazowe dla domu to świetne rozwiązanie dla domów niezamieszkałych, ponieważ kotły gazowe to w zasadzie urządzenia bezobsługowe, posiadające duże możliwości ustawień.
- Zamknij zewnętrzne dopływy wody oraz zabezpiecz wszystkie urządzenia nawadniające, które znajdują się poza budynkiem.
- Zainwestuj w kamerę, bądź poproś zaufaną osobę o cykliczne zaglądanie do domu. Okres zimowy jest szczególnie niebezpieczny dla osób bezdomnych, które jako swój cel upatrują właśnie niezamieszkanie domostwa.
Czy ogrzewać niezamieszkały dom?
Jeden rabin powie ,,tak”, inny rabin powie ,,nie”. Decydującą kwestią są tutaj czynniki ekonomiczne. Ogrzewanie niezamieszkałego domu wiąże się z dodatkowymi kosztami. Wysokość opłat zależy od metrażu, posiadanego rodzaju instalacji grzewczej oraz aktualnych cen rynkowych paliw, węgla, czy chociażby energii elektrycznej. Dobrym rozwiązaniem może okazać się gaz grzewczy, który cechuje się dość stabilnym poziomem cen. Koszty to jedna strona medalu. Trzeba jeszcze rozważyć potencjalne skutki, które mogą powstać w wyniku pozostawienia pustego domu bez ogrzewania. Tym bardziej, że koszty ewentualnych napraw mogą okazać się wyższe od rachunków za dogrzanie budynku w okresie jesienno-zimowym.
Czy nieogrzewanie domu zimą to dobry pomysł?
Nieogrzewanie domu zimą może doprowadzić do wyziębienia budynku i obniżenia temperatury wewnętrznej nawet do poziomów ujemnych. Niska temperatura prowadzi do zmiany stanu skupienia wody z ciekłego na stały, co może nieść za sobą dużą skalę szkód – od pękniętych rur, aż po uszkodzenie drewnianej podłogi, czy nawet elewacji budynku. Dlatego zaleca się ogrzewanie pustego domu zimą.
Najczęstsze problemy wynikające z nieogrzewania domu zimą
- Pękające lub przeciekające rury.
- Powstawanie pleśni w wyniku zwiększonej wilgotności wewnątrz pomieszczeń.
- Uszkodzenie ścian, posadzki i drzwi.
- Szkody powstałe w okolicach okien.
- Pękające meble, podłogi i inne elementy drewniane.
Jaka powinna być temperatura w niezamieszkałym domu?
Zalecana temperatura domu to ok. 15-16° Celcjusza. Jeśli jednak dom stoi pusty przez kilka miesięcy, np. cały okres jesienno-zimowy wówczas można pokusić się o obniżenie temperatury do pułapu 10-12° Celcjusza. W pierwszym kroku należy zadbać o odpowiednią termoizolację budynku, a następnie rozważyć inwestycję w termostaty, bądź inne systemy załączające ogrzewanie o określonych porach dnia. Analogicznie wygląda sytuacja w przypadku budynków firmowych. Jeżeli dane budynki wykorzystywane są sezonowo, a przez jesień i zimę pozostają puste, wówczas warto dobrać odpowiednie ogrzewanie gazowe dla firm. Możemy być wówczas spokojni, że na otwarcie sezonu wszystko pozostanie w należytym stanie technicznym, zdatnym do użytku. Szacuje się, iż obniżenie temperatury o 1° C zwiększa oszczędność ciepła nawet o 5-7%.
Zabezpieczenie nieukończonej budowy na okres zimy
Budowa domu to proces rozciągnięty w czasie. Szalejące ceny, rosnąca inflacja oraz sytuacje losowe potrafią przeciągnąć budowę nawet o kilka lat. By nie stracić zainwestowanych środków, należy odpowiednio zabezpieczyć obszar budowy na okres zimy. Oczywiście nasze działania powinny być dostosowane do etapu na którym stanęła budowa. Wykopy i prace fundamentowe należy ukończyć przed mrozami. Jeżeli beton nie zdąży się związać, wówczas fundamenty trzeba będzie stawiać od nowa. Jeżeli budowa nie została docieplona, wówczas należy postawić na prowizoryczne docieplenie. Ściany warto obłożyć płytami ze styropianu oraz zakryć folią. Folię zależy zabezpieczyć przed potencjalnym zerwaniem, np. poprzez zabezpieczenie jej pustakami. Jeżeli do budynku nie zostały jeszcze wstawione okna, wówczas warto zablokować otwory przy pomocy desek, bądź wodoodpornych płyt. Istotne jest również zabezpieczenie wełny, stali, materiałów budowlanych, różnego rodzaju tynków i zapraw. Wiele z nich traci swoje właściwości po zamarznięciu i ponownym odmrożeniu.
Ogrzewanie niezamieszkałego domu zimą – podsumowanie
Bez względu na to, czy budynek stoi pusty przez cały rok, czy tylko w okresie jesienno-zimowym, ważne jest zadbanie o jego odpowiednią temperaturę wewnętrzną. Aby odpowiednio przygotować się do zimy należy w pierwszym kroku zadbać o właściwą izolację cieplną i rozważyć inwestycje w tanie źródła ciepła, takie jak gaz dla biznesu. Pamiętaj, że brak ogrzewania domu podczas zimy może spowodować więcej szkód, niż przynieść ewentualnych oszczędności. Zastosowanie ma tutaj stara, polska maksyma: Lepiej zapobiegać niż leczyć.